1

Hej!

Stałem się dumnym posiadaczem Atarynki 65XE (wczesna wersja bez portu ECI). Ogólnie komputerek jest sprawny, odpala gry z kartridża, przechodzi self test, jest dźwięk, jest obraz, joystick działa. Ale napotkałem z nim dość niecodzienny moim zdaniem problem, gdyż Atarynka nie bootuje w ogóle do Basic'a. Od razu po uruchomieniu / resecie etc przechodzi do self testu. Sprawdzałem z podpiętą klawiaturą, z odpiętą - było to samo. Po wciśnięciu Start'u pojawia się tylko boot error (nie mam magnetofonu). Uprzedzając pytania przycisk Option nie jest wciśnięty permanentnie, sprawdzałem we Froggerze, reaguje na przycisk, gdy nie jest wciśnięty nic się nie dzieje. Patrzyłem czy któryś układ się nagrzewa nadmiernie. CPU jest gorące dośc, ale nie parzy, ANTIC, GTIA i OS robią się tylko delikatnie ciepłe, poza tym nie zauważyłem niczego podejrzanego. Nie mam już tropu w którą stronę iść i jak, prosiłbym Was o pomoc, liczę że uda się go wskrzesić do pełni życia!

2

Co by to mogło być:

OS podmieniony na wersję, w której trzeba odpalać kompa z wciśniętym option, by wszedł do Basica.
Uszkodzony ROM Basic w taki sposób, że nie aktywuje go sygnał CS na pinie 20 z MMU.
Uszkodzone MMU, tak, że nie aktywuje sygnału na pinie 13 by załączyć Basic.
Przerwa na linii MMU pin 13 do BASIC pin 20.

Może coś jeszcze ktoś podpowie.

3

Uszkodzony RAM też daje czasami takie efekty.

Pamięć studenta ma charakter kwantowy - student wie wszystko, ale jednocześnie nic nie pamięta.
- Kilka(naście?) pudełek z klawiszami i światełkami. I jeden Vectrex, żeby nimi wszystkimi rządzić.

4

Sprawdziłem zatem z wciśniętym klawiszem Option nic się nie zmienia. Układów niestety nie mam możliwości sprawdzić w domowych warunkach. Jednak wbudowany self test pokazuje wszystkie zielone pola i na RAM i na ROM, aczkolwiek czytałem, że to sprawdzanie ROM'u jest troszkę ułomne bo coś pomija.