Jak bez płytki jest wszystko OK to Atari jest sprawne (i Pokey).

Ja kiedyś sprawdzałem mój pierszy układ stereo (PCB robione pisakiem - samoróba) i nie chodziło. Przedzwaniałem wszystkie linie. Okazało się, że od strony lutów było ok, ale jedna noga kondka była zalana zimnym lutem - przewodziło od dołu a od góry tak na niby.
U ciebie widać ślady kalafonii - starałeś się. No i otwory są metalizowane. Cynowanie ścieżek.

Nie wiem, jak robiłeś test.
Odejdź od lutownicy - może coś potem zauważysz....

Szkoda, że nie mieszkasz w Białystoku poznańskim ;)

Ostatnio edytowany przez pajero (2008-12-07 11:36:06)

Wg datasheet PICa C25 jest wskazany dla stabilności procka. Jednak jest na odwrót.

Co do klawiatur - jaki jest R25 - bo z 10k chodzą wszystkie mi znane (z certyfkatem Microsyftu model: 5530k US, a druga to A4-tech lcd-720). Bydwie bez bajerów. Dobrze było też u Darkdk, TeBe i Zaxona.

Może podaj marki i typy typy co nie chodzą !

Update: ten  5530k  też ma z 8lat.
Zobaczymy co napiszą inni...

Jeszcze jedno - możesz R25 obniżyć do 5.6k ale nie więcej....
U mnie na 1k PIC już nie chodził...
Stabilność PICa była stwierdzona od 5.6k do 33k.
R25 wyznacza częstotliwość pracy PICa od 4 do 20MHz.
Klawy PC pracują z różną częstotliwością - zależy od producenta.
I to musi się zgrać....
A to był odwieczny problem AKI :(

Na tej co pracuje zrób test zapisu do Makro - samopowtarzanie klawiatury (przytrzymaj klawisz, by wpisał np. 38znaków= jedną linie) - powinno zapamiętać wszystkie wprowadzone.
Ale jeśli dasz POKE 730,2 to Makro zgubi połowę samopowtarzanych znaków - bo zmieniła się (szybciej) samopowtarzanie znaku. I to jest norma. Aki nie wie, że Atari chce szybciej znaki i wysyła je z poprzednią szybkością.

Ostatnio edytowany przez pajero (2008-12-07 12:42:16)

Pajero... nie żebym poganiał, ale są szansę na gotowe atari "pod choinkę"?
Pozdrawiam :)

Troszkę późno, ale informuję że przesyłka dotarła i to w jednym kawałku. Nie wyciągałem wszystkiego z torebek, ale całość wygląda bardzo dobrze, a dokładnie oceni to ten kto będzie mi to wszystko montował, jak kogoś znajdę chętnego :)

WIELKIE DZIĘKI DLA PAJERO I WSZYSTKIM POMOCNYM W PROJEKCIE.
Moje JIL doszło... piękne, wypasione... :)

PS. Ma ktoś podręcznik w wer. elektronicznej Turbo Basica?

Ostatnio edytowany przez zRo (2008-12-17 19:43:50)

Qrde ja nie mam az takiej cierpliwosci do wymierzania i upychania kabelkow,podziwiam za cierpliwosc.

Mam jeszcze 4 zestawy w proszku, czyli nie poskładane (na jeden KIT jest już rezerwacja). Potem to tylko SimpleStereo by Candle. Ja już nie wznowie tych zestawów.

Te Pokeye na www.arcade..... są dobre jak każde inne. Gość miał ostatnio 6szt. na zbyciu.
A ja będę miał też POKEYa na handelek po kosztach zakupu (do KITów). Ale na razie.....

Inna sprawa, że pomagam/przeszkadzam (niepotrzebne skreślić) obecnie Candle w IO. Bo prócz IO do mojego KITa będzie także Covox na DACu. A w tym to on mi pomaga. To wszystko jeszcze prototypy. Pracę trwają.

Super. Chętnie zarezerwukę jeden kit AKI. nie ma problemu, sam sobie poskładam i zlutuje. Mam malą wprawę ze średnio zaawansowanymi zestawami. Właściwie Simple Stereo też by mnie interesowało.
Napisz coś o kosztach. Możesz na priv. 
Teraz poluję na Atarynkę 65XE. podobny komputerek miałem dawno, dawno temu. Teraz pragnę mieć ponownie :) Tylko żona patrzy na mnie jak na wariata

Ostatnio edytowany przez Ven2rA (2009-02-05 23:06:35)

Ech spokojnie. Mam w sumie 8 płytek (4 zostawiam sobie, 1 dla sq7bti i 1 dla Ven2rA) i 2 polutowane, z którymi mogę się rozstać choć tego nie planowałem. Pewnie wiecie, na płytkach są wyjścia do podłączenia Covoxa. Na dniach będę uruchamiał wersję na DACu.  Do całości szczęścia brakuje IO które rozgryza Candle. Bo jeśli doda się oba projekty to sumaryczne uruchomienie w płytkowni ww. daje 50% oszczędności... A prócz zysków finansowym dostajemy Sio2USB i  złącza IO (także dla przyszłych projektów).

Candle, moja żonka "toleruje" atarkę bo jest dopieszczona :P

Ostatnio edytowany przez pajero (2009-02-05 23:30:58)

zawsze mozesz powiedziec ze w lozku, oczywiscie najpierw sie oboje posmiejecie, a pozniej jedno dojdzie do wniosku, ze drugie wcale nie zartowalo...

Mogę sklecić ci KITa, lecz męczę się ciągle z Covoxem. Chodzi o uzyskanie czystego dzwięku. Jutro jadę po inne części do Poznania.... a dziś to już tylko serfowanie po sieci (bratowa urodziła baby i było pępkowe).

UPDATE: ... tak, po weekendzie.

Ostatnio edytowany przez pajero (2009-02-19 00:35:56)