Tak, to wybitnie wygląda na turbo. Nawet dość elegancko zrobione, widywałem czasem totalną prowizorkę.

tia, szkoda tylko że magnetofon nie działa. A może rozpoznajecie jakie to Turrrbo?

Ja to mam nawet dwa tanio kupione w ciągu paru tygodni i obydwa nie śmigają. Ale zająłem się najpierw porządkami w retro-zbiorach i wyprzedażami, a jak już będzie można po mieszkaniu jako-tako bez obijania nóg chodzić :) to wrócę do tych magnetofonów. Chyba że ktoś już się oferuje na naprawę? Nie za free oczywiście.
Pierwszy (bez przeróbek) ma problemy z napędem, albo sterowaniem napędem - włączam przewijanie do przodu, zaczyna przewijać i za chwilę zwalnia i staje. Podobnie do tyłu i podobnie z Play. Wymieniłem 2 paski napędowe i bez zmian.
W drugim (tym z turbo) po rozpakowaniu i pierwszych podłączeniach świeciła dioda power, ale z kręceniem też miał problemy, a po paru restartach komputera i próbach wgrania czegokolwiek przestało świecić nawet Power.
Więcej czasu na nie na razie nie miałem.

Mi to wygląda na wypisz wymaluj czeskie turbo 2000 ( chodzi o plytke ) ale wiadomo ze generalnie chodzi o duże wzmocnienie sygnału z głowicy magnetofonu aby komputer mógł go przetwarzać.
Przełącznik może być do przełączania pomiędzy t2000 a blizzardem.
Układ ten 8 nóżkowy to ULY741 popularny wzmzcniacz operacyjny.

Dely, wielkie dzięki za poradę. Na pewno się tym zajmę, tylko tak jak pisałem muszę się obrobić z innymi sprawami.